Ameryka Południowa

Szczerze mówiąc, to nie wiem jak to się stało, że przez tyle lat, po tylu podróżach nie zaznaczyłem ani jednego kraju na mapie świata, który leżałby w Ameryce Południowej. Jakoś zawsze nie było po drodze.

Tym razem się udało i to jeszcze podwójnie. Na wiosnę pierwsza wyprawa obejmuje Brazylię, Argentynę, Chile i Urugwaj, a na jesieni Meksyk i Peru.

Wiosenna wyprawa zapowiada się ciekawie. Rozpoczynam od odwiedzin w Rio de Janeiro. Dostałem zaproszenie na pokazy mistrzów brazylijskiego karnawału - nie mogę tego przepuścić. Odwiedzę też najmniej ciekawe favele Rio, gdzie może uda się zrobić ciekawe materiały z innymi fotografami NG.

Potem przyjdzie czas na północne Chile i południową jego część - cudowną Patagonię. Przejadę samochodem większą jej część, żeby na koniec wrócić na Ziemię Ognistą i najdalej wysunięty na południe skrawek Ameryki Południowej.

Zakończę wizytą w boskim Buenos i nie mniej ciekawym urugwajskim Montevodeo.

Podyskutujmy...

Czekam na wasze opinie i sugestie. Podziel się nimi ze mną. Nie wstydź się.